„–dobrze – wzdycha, a ja przekręcam się do niej i skubię ustami płatek jej ucha.
– prawidłowo to dopiero będzie – szepczę. Niewątpliwie na mnie działa. Moja cipka pulsuje rytmicznie. Przekręcam się szybko i siadam na niej okrakiem. Sięgam ręką do jej cipki i tym razem ją pocieram przez materiał. Wypycha biodra. Trę mocniej. Lecz po chwili przestaję i słyszę jej jęk zawodu. Nie widzę wyraźnie jej twarzy. Łapię ją za włosy, ściskam je potężnie, przybliżam się i szepczę wprost do jej ust. – Będziesz moją grzeczną dziewczynką?
– Tak – mówi, lecz prawie niesłyszalnie. Lewą ręką wciąż trzymam ją za włosy, prawą łapię za twarz, za policzki i ściskam solidnie.
– Nie słyszę. Powiedz tak, żebym usłyszała i zrozumiała – syczę.
– Tak, będę twoją grzeczną dziewczynką. – Jej głos jest urywany z podniecenia."
Marta, mimo stałego związku z Kaśką, wciąż szuka nowych przygód i wrażeń, przy okazji nie mogąc zapomnieć o starej miłości. Tym razem trafia wieczorem do sopockiego klubu, gdzie wpada na jedną z kochanek... Co wydarzy się tej nocy na plaży? Z kim finalnie będzie Marta, rozdarta pomiędzy kilkoma kobietami?