Janek dostaje nowy kask na rower, na rolki – taki, który ma chronić jego głowę. Basia w dodatku chciałaby go mieć, dlatego próbuje zrobić swój. Ubiera więc na głowę zróżnicowane, dziwne przedmioty – a to karton, a to garnek. Te przymiarki nie kończą się dla niej zbyt dobrze. Na ratunek przychodzi mama. Czy Basia będzie miała swój kask?