Pięć lat po śmierci żony i córki Tor Sarantos wciąż nie zamierza zakładać nowej rodziny.
Jednak nawet potężny bankier nie wszystko ma pod kontrolą. Pewnego dnia pod drzwiami swego domu znajduje niemowlę, a obok list, iż to jego syn, którym musi się zająć. W pierwszej chwili Tor myśli, że to nieporozumienie, ale potem przypomina sobie Pixie Miller, która kilka miesięcy temu przyszła do niego do biura w zaawansowanej ciąży.
To z nią spędził wcześniej jedną niezwykłą noc…