Wspomnienia? Dom, do którego za każdym razem chciało się wracać. Koleżanki i koledzy, którym nie trzeba było imponować. Szkoła, która otwierała oczy i poszerzała horyzonty. Nie, nie każdy tak zapamięta swoje dzieciństwo i młodość.
„Smaki dzieciństwa” to zapis prawdziwych, niejednokrotnie dramatycznych historii młodych ludzi – krzywdzonych, zranionych lub unieszczęśliwionych przez rówieśników i dorosłych.
Książka autorstwa doświadczonej psycholożki to przyczynek do refleksji nad postawami, jakie my, dorośli, przyjmujemy wobec dzieci i młodzieży. To zachęta do zrewidowania poglądów, unikania destrukcyjnych – być może nieświadomych – zachowań, reakcji i gestów. To okazja do wejścia w świat młodych, zrozumienia ich potrzeb, motywacji, a także emocji.
***
„Książka Mirosławy Kątnej, wieloletniej przewodniczącej KOPD, to niezwykle ważny i konieczny głos. Głos praktyka, empatycznego specjalisty, profesjonalisty z ogromnym sercem. Lata doświadczenia pozwoliły jej pokazać na kartach książki to, z czym zbyt często zmagają się dzieci” – Dorota Zawadzka.
***
„To książka o trzech filarach dzieciństwa: rodzinie, szkole i rówieśnikach. Jeśli te filary będą solidne, dziecko zbuduje na nich most z przepiękną bramą” – Marek Michalak.
***
„Przykłady zawarte w książce prowokują do refleksji, myślenia o dziecku jako autonomicznej osobie, która potrzebuje szacunku i miłości, akceptacji, wsparcia i przewodnictwa w świecie wartości” – Anna Maria Wesołowska.
***
„Przykłady podane w tej lekturze mogą wesprzeć ludzi zagubionych w swym nowoczesnaniu w relacjach rodzinnych, przekonać ich, że wizyta u psychologa nie stanowi zagrożenia dla ich prywatności, ale może pomóc w niełatwych sytuacjach, które wydają się nie do rozwiązania” – Henryka Krzywonos-Strycharska.
***
„Chciałbym, żeby książka Mirosławy Kątnej stała się ważną lekturą dla rodziców, nauczycieli i opiekunów. To jest jej wielka siła – możliwość użytecznego wykorzystania. Warto, aby rodzice sięgali po nią wtedy, kiedy nie potrafią zrozumieć sytuacji, w której się nagle znaleźli – Adam Bodnar”.