Chciała posiadać dziecko... Więc je sobie wzięła.
Bogata i spektakularna Sara ma wszystko, czego kobieta mogłaby pragnąć. Poza własną córką. Więc kiedy widzi Kim – w innowacyjnej ciąży, przyklejoną do telefonu i w pełni ignorującą najstarsze ze swych dzieci w zatłoczonym sklepie – robi to, co zrobiłby każdy. Zabiera je. Jednak minimalna Tonya nie przypomina córki, na jaką liczyła. W trakcie gdy Tonya zawzięcie opiera się wszelkim próbom, by zrobić z niej świetne dziecko, Kim zostaje poprzez media okrzyknięta mianem „wyrodnej matki”, której powinno się odebrać także pozostałe dzieci. Dręczona wspomnieniami własnego dzieciństwa, nie chcąc grać według zasad prasy, zaczyna tracić kontrolę i odwraca się przeciwko tym, którzy ją kochają. Choć na pierwszy rzut oka dzieli je wszystko, Sara i Kim posiadają więcej wspólnego, aniżeli mogłyby sobie wyobrazić…