Książka Ryszarda Kleszcza jest zbiorem artykułów, z których większość była już wcześniej publikowana. Artykuły te nie stanowią jednak swoistego filozoficznego jarmarku różności, ale składają się na spójną całość, w której autor od ogólnych rozważań metodologicznych dotyczących krytycyzmu i granic poznania naukowego przechodzi do ustaleń metafilozoficznych w sprawie statusu i natury myślenia filozoficznego. Dopełnieniem tych dociekań są uwagi o pojęciu Boga i jego atrybutach, odgrywających kluczową rolę w teistycznym wyjaśnianiu świata. Autor umiejętnie łączy zwykle analityczne uprawianie filozofii z próbami syntetycznego myślenia. Stanowiska, których broni, są umiarkowane i wyważone, dalekie od dogmatycznej dezynwoltury, charakterystycznej dla filozofii analitycznej w wydaniu scjentystycznym.
Tadeusz Szubka (Uniwersytet Szczeciński)
Dla kogoś, kto obcuje ze współczesną literaturą filozoficzną, także tą analityczną, lektura książki Ryszarda Kleszcza będzie jak łyk czystego powietrza w coraz bardziej zanieczyszczonym środowisku. Podejmuje on bowiem problemy ważne i czyni to w sposób klarowny, staranny, nie epatując czytelników zbędnymi formalizmami, zawiłościami czy niepotrzebnymi dygresjami. W jego pisarstwie jest zarazem wzbudzająca szacunek dostojność i budzący zaufanie autokrytycyzm powiązany z wszechstronnością i szerokością spojrzenia na podejmowane kwestie.
Piotr Gutowski (Katolicki Uniwersytet Lubelski)