Rafael Santandreu demonstruje, jak zamieniać emocje negatywne w postawę wewnętrzną sprzyjającą czerpaniu satysfakcji z życia praktycznie niezależnie od niesprzyjających okoliczności, bo szczęście jest w głowie każdego z nas, a nie w wygodzie ani statusie. Potrzebujemy szczególnie mało, żeby czuć się należycie. Stajemy się słabi z powodu „choroby wymaganiowej” i silni dzięki wyrzeczeniom.