Położenie geograficzne Grecji, Włoch, Hiszpanii i południowej Francji w rejonie Morza Śródziemnego, w ciepłym i wilgotnym klimacie, w stanowczy sposób wpłynęło na nawyki żywieniowe mieszkańców tych krajów i to – jak wykazały badania naukowe – z prawidłowym dla ich zdrowia skutkiem. Średnia długość życia jest w tych okolicach najdłuższa w Europie. Co najdziwniejsze – dieta śródziemnomorska nie jest wcale uboga w tłuszcze. W rzeczywistości mieszkańcy tych krajów jedzą dużo więcej tłustych potraw niż na przykład my, Polacy. Istnieje jednak spora różnica w typu spożywanych tłuszczów – w tym rejonie świata króluje oliwa z oliwek, i to ta najkorzystniejszej jakości, natomiast tłuszczu zwierzęcego jest nad wyraz niewiele, poza prawidłowym dla zdrowia tłuszczem rybim, dostarczającym kwasów omega-3. Naukowcy uważają, że to właśnie spożywanie nienasyconych tłuszczów, jako głównego składnika diety, jest tym czynnikiem, który oddala ryzyko zgonu z powodu zróżnicowanych chorób. Nie należy się więc dziwić, że oliwa jest niekiedy nazywana „eliksirem młodości”.