Powieść sensacyjna „ Demon wyścigów ” przenosi nas do zamkniętego światka wyścigów konnych przedwojennej Warszawy. Właściciele koni, dżokeje, bukmacherzy i miłośnicy gonitw spotykają się co tydzień na torze wyścigowym na Polu Mokotowskim.
Dżokej Grot jeździ w odcieńch stajni hrabiego Huberta Świtomirskiego. Pewnego dnia otrzymuje od zagadkowego „Demona wyścigów” propozycję przegrania jednej z gonitw. Ma za to dostać kolistą sumkę. Dżokej jest człowiekiem wyjątkowo uczciwym, dlatego kategorycznie odmawia. Jak co tydzień rusza do walki na grzbiecie swojego ulubieńca – faworyta wyścigów – Magnusa. Nie spodziewa się,nieodgadniony „demon” nie pogodził się z odmową i użył sprytnego sposobu, by dżokej i jego ogier przegrali wyścig.
inicjuje się długi pojedynek z przeciwnikiem, który nie cofnie się przed niczym, by zrealizować swoje plany...