ciekawa opowieść o ludziach zaplątanych w swój własny los Leniwiec, Panda, Sowa, Surykatka i Wiewiórka trzymali się ze sobą od dzieciństwa. Kiedy Panda tuż przed trzydziestymi urodzinami popełnia samobójstwo, pozostali członkowie paczki są w szoku.
Co skłoniło go do tak dramatycznej decyzji? Czy było coś, czego nigdy im o sobie nie powiedział? podczas pogrzebu i stypy każdy z przyjaciół będzie musiał skonfrontować się z przeszłością, dotychczasowymi życiowymi wyborami i poglądami.
Kruchość i ulotność życia stają się nagle punktem wyjścia do rozważań, które mogą ich doprowadzić do zadziwiających wniosków. A to dopiero początek, bo wkrótce los postawi przed nimi zupełnie świeże wyzwania… Zamknąłem drzwi na klucz i udałem się do windy.
Wcisnąłem optymalny przycisk i zjechałem na parter, po czym opuściłem blok, w którym spędziłem kilka ostatnich miesięcy swego życia. Nie oglądałem się za siebie. Stwierdziłem, iż kiedy patrzę przed siebie, świat za mną przestaje istnieć.
Koncepcja ta nie była moja, a jedynie zapożyczona od filozofa, którego imienia już teraz nie pamiętałem. (…) Zaczynał się kolejny dzień, w trakcie którego określona ilość ludzi umrze, urodzi się, zaśmieje się głośno, a także zapłacze.
Nie miało to dla mnie żadnego znaczenia. Pomimo iż moje serce biło, a krew pulsowała spokojnie w żyłach, nie czułem się już częścią żywego świata. Planeta już od dawna obracała się beze mnie. Pozostało mi już tylko skierować kroki na znajdujący się nieopodal bloku plac zabaw.
Patryk Ptaszkowski – urodził się w 1990 roku w Gorlicach. Ukończył bezpieczeństwo narodowe na Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, a także stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Od czasu szkoły średniej pisywał wiersze, a także opowiadania, które zawsze lądowały w szufladzie. Do zajęcia się pisaniem na poważnie zainspirowało go spotkanie z prozą Murakamiego. Jest fanem jazzu, rocka, a także muzyki klasycznej.
Interesuje się polityką, filozofią i religiami.