Niebezpieczny, nieobliczalny, zepsuty. Jest jej mroczną pokusą i siłą, która ją zniszczy.
Pewna fatalna noc zapoczątkowała ciąg zdarzeń, od których nie było już odwrotu. Beat nie zamierzała dać się porwać tym niebiańskim oczom ani iście diabelskiemu uśmiechowi. O tak, rewelacyjnie wiedziała, kim był. Wszyscy wiedzieli. Ale to niczego nie zmieniało. Nie można uratować kogoś, kto nie chce być uratowany. Nie sposób wyciągnąć go z wód oceanu, jeśli sam przypiął się do kotwicy. Jej kotwicą okazała się maniakalna miłość, a sznur, którym się do niej przywiązała, spleciony był z tekstów piosenek Aerona Romanova-Reeda, znanego na dodatek jako Manik.
Amo Jones. To nazwisko to ostrzeżenie czy obietnica? Manik jest jednym i drugim. Mistrzyni dark romance ponownie zaprasza do mrocznego, perwersyjnego świata swoich powieści. Strzeżcie się, tam nic nie jest takie, jakim się wydaje.