...czyli „MACOCHA" PIĘTNAŚCIE LAT PÓŹNIEJ Piętnaście lat temu nastoletnia Kasia trafiła do domu Romy, nowej żony ojca, którą od razu potraktowała jako „złą macochę". Teraz Katarzyna ma dwadzieścia dziewięć lat i wcale nie myśli o dzieciach.
Te jednak uzyskuje niejako awansem – w jej poukładane dotąd życie nagle wkracza 4-letni Stanisław i 7-letnia Zuzanna, dzieci jej obecnego partnera. Katarzyna z dnia na dzień staje się numerem dwa, traci swoją uprzywilejowaną pozycję i w dodatku musi zmierzyć się z tymi samymi problemami, co wcześniej Roma.
Dociera do niej, że rolę macochy trzeba dziś zdefiniować na nowo, zawalczyć o siebie, stanąć do walki z uprzedzeniami. I spróbować nie zwariować w świecie, który macoch po prostu nie lubi.