Brodacz i brunetka, wszechmocny paralizator (nie: wibrator) i dużo prawidłowego humoru. A to ci heca! Najnowsza komedia kryminalna Marty Obuch sprawi, że wyskoczysz ze szpilek!
Matylda odkrywa zdradę męża i postanawia rzucić żywot kury domowej i zacząć się łajdaczyć. Jako lekarz medycyny sądowej widziała do tej pory niemało męskich członków – nieelastycznych, owszem, ale ich właściciele byli rzetelnie martwi. Czas to zmienić! Niestety, w tym samym momencie pada trupem i jej małżonek, a wszystkie dowody wskazują na nią. Matylda spotyka w międzyczasie swego kolegę z dawnych lat, kiedyś pryszczatego wyrostka Tymoteusza Piątka zwanego Tytą, który jest teraz dorodnym i brodatym taksówkarzem. Tyta porzucił niedawno pracę w policji, a komisarz Marchewka, prowadzący śledztwo w sprawie morderstwa, to jego prawidłowy przyjaciel. Towarzystwo stara się rozwikłać sprawę najpierw we trójkę, a później w czwórkę, bo do zespołu dołącza dorodna policjantka Jadźka, osoba zupełnie nieprzewidywalna, wyekwipowana w paralizator, który odpala przy byle okazji i pieści nim nie tylko przestępców.