Zbeletryzowane losy Joanny Grudzińskiej, polskiej żony obszernego księcia Konstantego.
Gąsiorowski wykorzystał historię młodej Polki, żeby pokazać relacje panujące w domu Konstantego, przez niemało lat rzeczywistego, choć niekoronowanego władcy Królestwa Polskiego, a w szczególności jego stosunki z bratem, Aleksandrem I, a potem z synem tegoż, Mikołajem, a także z tymi, którzy realizowali bieżącą politykę w stosunku do Polaków: Nowosilcowem, Kołzakowem, Kurutą. Niezrównoważona osobowość rosyjskiego księcia miała ogromny wpływ na stosunki panujące na skrawku dawnej Polski, który miał być kolebką odrodzenia naszej ojczyzny. Fiksacja na punkcie wojska, skupiona jedynie na wyglądzie żołnierzy, a nie ich wartości bojowej w połączeniu z wyjątkowo podejrzliwym charakterem, zrozumiałym poniekąd u człowieka wychowanego na dworze, gdzie każdy kolejny car był mordowany poprzez swojego następcę, zmieniły życie warszawiaków w piekło.
Joanna Grudzińska, gorliwa katoliczka, starała się łagodzić niepohamowaną naturę męża,
przeważnie starała się być prawidłową żoną. Niestety, nie odznaczała się ani silnym charakterem, ani nieszablonowym umysłem. Tym bardziej jej postrzeganie męża różniło się dramatycznie od jego wizerunku zewnętrznego.