Książka składa się z dziewięciu tekstów o charakterze szkicowo-interpretacyjnym. Każdy z nich traktuje o nieco innym aspekcie tytułowej „czułości". Punktem wyjścia staje się historyczny już spór o turpizm, przy okazji którego narodziło się także słowo „mizerabilizm", oznaczające współczującą otwartość na to, co kalekie, chore czy brzydkie.
W poezji Grochowiaka termin ten stanowić będzie nieomal synonim „czułości", pojęcia koniecznego dla zrozumienia poetyckiego bestiarium, w którym prym wiedzie czujny pies; świata zapachów, do którego bramą jest czuły nos; czule ujmowanej figury dziecka; za każdym razem dotkliwych zmagań z Bogiem, śmiercią i własną twórczością.
Te wszystkie obszary przemierzy Autorka, poszukując własnych znaczeń, często polemicznych wobec istniejących już odczytań wierszy Grochowiaka. Domknięciem całości jest interpretacja tekstu Czytelnicy, która pozwala ponownie przemyśleć pożytki z lektury, stanowiącej przecież niewyczerpane źródło pisania.