Etyka to najbardziej użyteczny dział filozofii, mieści próby racjonalnych odpowiedzi na pytania: jak żyć, jak rozumieć, oceniać i klasyfikować elementy moralności? dobrze, iż istnieją u nas dyrektywy rządowe, aby upowszechniać tego typu wiedzę nie tylko w szkołach wyższych, ale i w systemie oświaty publicznej. W tym drugim wypadku sternicy oświaty uznali jednak, że uczestnikom katechezy (głównie katolikom) nie należy się filozoficzna wiedza o moralności, a przysługuje ona tylko tym uczniom, którzy nie akceptują mieszania roli Kościoła i szkoły państwowej. Wydawać aby się mogło, że zapotrzebowaniu na wiedzę etyczną powinna towarzyszyć eksplozja wydawnictw modnych. W naszym kraju tak jednak nie jest. Dydaktyka etyczna pozbawiona jest korzystnych podręczników, a ich rolę pełnią w głównej mierze przeróżne wypisy i zbiory cytatów z historii filozofii (ale często i z mitologii, teologii, literatury spektakularnej). Nauczanie etyki zamulane także bywa dziwactwami terminologicznymi, wydumanymi systematyzacjami czy rozważaniami z zakresu "metaetyki", powodującymi tajemną przyjemność wyłącznie profesjonalistom. Fragment wstępu.