Opowiadania Anny Frajlich to zapis codzienności w jej najpowszedniejszym wymiarze - notatki z życia, niezwykle osobiste, lecz oszczędne w formie, lapidarne w odsłanianiu emocji. To dziennik podróży przez świat tak prywatny, że Nowy Jork, Lwów i Szczecin są w nim tuż obok siebie, i tak uniwersalny, że miłość, dom, rodzina i praca, utrata i tęsknota, znajdują dla siebie prawdziwe imiona i rzeczywiste historie. To pisana jakby przy okazji, na marginesie - doświadczeń życiowych i poetyckich - intymna kronika wydarzeń, a zarazem wnikliwe, laboratoryjne studium czasu utraconego, ale i odzyskiwanego. Bo te miniatury to nie tylko nauka pożegnań, to z zasady sztuka powrotów. Wynikła z emigracyjnej perspektywy, ale i dojrzałej refleksji nad przemijaniem i trwaniem. To proza detalu, rzeczowa - również dosłownie, bo rzeczy, przedmioty, są w niej ważne, współobecne z nami -subtelna, liryczna. Nie unikająca metafory, lecz też autoironii. Subtelna i bogata we wszelkich swoich detalach i niedopowiedzeniach.