Poszukiwanie nowej pracy to... Ciężka praca. Ciężka, stresująca i zwykle mozolna. Ogłoszenia rekrutacyjne nierzadko przybierają nieprzystępną formę. Nazwa oferowanego stanowiska brzmi na pierwszy rzut oka atrakcyjnie, lecz gdy uważnie się wczytać, lista pragnień pracodawcy względem przyszłego pracownika okazuje się nierealna. Ludzie o tak szerokich kompetencjach po prostu nie istnieją! Może zatem, skoro choć część wymogów udaje się spełnić, warto odpowiedzieć na ogłoszenie, wysłać CV i czekać? Przecież - wiadomo - jakoś to będzie!
Zaraz, zaraz, to nie tak. Do szukania pracy, tak jak do każdego innego projektu, trzeba się porządnie przygotować. Po pierwsze - zastanowić się, jakie zdolności, predyspozycje, umiejętności i doświadczenia możemy zaproponować przyszłemu pracodawcy. Po drugie - spisać je w formie niedługiego, potężnego życiorysu. Po trzecie - ustalić, jak rozwinąć poszczególne jego punkty w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej. Po czwarte - być gotowym na spotkanie z rekruterem. Osobą, która wbrew pozorom jest po naszej stronie. Chce jak najszybciej znaleźć dla producenta odpowiedniego pracownika. Właściwie przygotowany kandydat jest w stanie podczas rozmowy przekonać rekrutera, że to właśnie jego kompetencje są tymi, których marka potrzebuje.