Mała księga dawnych islandczyków (Poznańskie)

przez stulecia mieszkańcy Islandii musieli zmagać się z nieprzystępnymi warunkami fundowanymi im poprzez klimat i położenie wyspy. Nic dziwnego – ponad 200 wulkanów i liczne lodowce, wysokie klify, ostry wiatr z niemal każdej strony… Do tego pustka, choć dawno temu tę samotną skałę wystającą gdzieś pośród Oceanu Atlantyckiego porastały gęste lasy. Niestety, poszły z dymem, a właściwie z parą…
Bo Islandczycy uwielbiają sauny, od zawsze. I zawsze mieli mnóstwo rozwiązań, jak przetrwać w tak bezkompromisowych warunkach. Niektóre pomysłowe, inne wręcz epokowe, lecz większość, jak udowadnia Alda Sigmundsdóttir, wyjątkowo komiczne.

Choć to zaledwie niepokaźna książeczka, w rzeczywistości jest prawdziwą księgą, w której pochodząca z Islandii autorka modnego bloga "The Iceland Weather Report" pokazuje najciekawsze, najzabawniejsze i często zaskakujące fakty dotyczące tego, jak kiedyś wyglądało życie na tej nieszablonowej, wulkanicznej wyspie.

Dowiecie się z niej:
• Jakie zastosowanie miały „patyczki czuwania”?
• Dlaczego każdy musiał trzy razy westchnąć przed śmiercią?
• Na czym polegał zwyczaj "bogowania przez okno"?

Entuzjazm, z jakim autorka odkrywa przed nami kolejne zadziwiające tradycje i zwyczaje, powodują, że nabieramy podziwu dla ludzi, którzy potrafili przetrwać w warunkach przyprawiających o dreszcze. I szacunku dla ludzi, którzy mieszkają tam do dziś.