Szwajcaria. Kraj niezawodnych zegarków, popularnych serów, wysokich gór i niskich podatków. Jego mieszkańcy wydają się nam chłodni, zalatani, niechętni do integracji z obcymi i resztą Europy. Czy tak jest naprawdę?
Niekoniecznie! Szwajcarzy, gdy tylko pogoda pozwala, wskakują do rzek, czasem choćby w przerwie od pracy. A skoro już o tych przerwach mowa, spróbujcie dodzwonić się do szwajcarskiej producenta w godzinach lunchu! Punktualnie o 12:00 szwajcarskie kiszki zaczynają grać marsza niczym kukułki w zegarach, no i trzeba wyjść coś zjeść. Szwajcarzy puszczają swoje dzieci bez opieki do szkoły, głosują w referendach przeciwko zniesieniu abonamentu radiowo-telewizyjnego i z ochotą żenią się z cudzoziemkami. Jednym słowem, robią wszystko to, o co byśmy ich nie posądzali!
Joanna Lampka jest poczytną blogerką, tłumaczką i nauczycielką języka polskiego dla obcokrajowców. Od 7 lat mieszka w Szwajcarii i pisze o niej na blogu blabliblu.pl. Wydała przewodnik Szwajcaria i Lichtenstein, pracuje nad pierwszą powieścią.
W swej książce z humorem opowiada o nieprzystępnych początkach w nowym kraju, integracji z nowymi sąsiadami i licznych nieoczekiwankach, które czekały na nią w niewiele znaczącej szwajcarskiej wiosce. Lecz także o Polsce – widzianej z perspektywy wysokich Alp i Jeziora Genewskiego, oczami Szwajcarów i emigrantów stęsknionych za domem.