Doktor Marcin, zwany także masażystą i panem Marcinkiem, wraca z wakacji, by ponownie zmierzyć się z rzeczywistością. A jest z czym… Jego eks zostanie mamą, przyjaciel – szwagrem, syn – starszym bratem… I każdy będzie potrzebował wsparcia: sfochowany autor, zdolny dentysta, ordynator kolekcjoner, syn zadający coraz trudniejsze pytania i pacjenci z własną diagnozą. Jedynie wrodzony optymizm, subiektywna i pozytywna ocena samego siebie pozwolą Marcinowi na ogarnięcie tego wszelkiego. Poza tym na ratunek przybędzie mu kobieta na białym… rowerze.
A przygody doktora Marcina będą bawić jeszcze długo po skończonej lekturze. Bo czy ktoś na przykład wie, iż selfie skraca życie? I gdzie nabyć szynkę z kruka? Marcin też nie zawsze wie, ale… He will survive! I z każdej sytuacji wybrnie z wdziękiem i poczuciem humoru. Za co kobiety go kochają, a mężczyźni mu tego zazdroszczą.