Kiedy Sage przyjeżdża na studia do Melview w Nevadzie, nie ma ani przyjaciół, ani pieniędzy, ani dachu nad głową. Ma puste konto, śpi w samochodzie, jest zagubiona i niepewna jutra,jednocześnie z determinacją walczy o świeże życie. Chce zostawić za sobą bolesną przeszłość, ale ta nie daje o sobie zapomnieć i powraca w postaci natrętnych myśli i obrazów. Sage cierpi na ataki paniki, które pojawiają się w obecności nieznanych panów, więc życie studenckie staje się dla tej młodej kobiety sporym wyzwaniem. Mroczne przeżycia z rodzinnego domu powracają jak mantra, którą Sage na próżno powtarza: Nie boję się. Na szczęście Sage poznaje na studiach April i znajduje pierwszą bratnią duszę. Sage i April stają się przyjaciółkami, a dorywcza praca w bibliotece uniwersyteckiej umożliwia utrzymanie się w nowym mieście. Sprawy komplikują się, kiedy Sage poznaje stanowczo przystojnego brata April — Lukę, studenta bibliotekoznawstwa, łamacza kobiecych serc i amatora erotycznych przygód. Początkowo czuje wobec Luki tylko niechęć, obawia się go tak jak wszelkich innych mężczyzn, lecz z czasem dostrzega, że Luca to wrażliwy, zraniony człowiek, tak jak ona spragniony prawdziwej bliskości. Kiedy w obecności Luki, na którym coraz bardziej jej zależy, Sage po raz kolejny przeżywa atak lęku, postanawia skorzystać z profesjonalnej pomocy i inicjuje regularne sesje z psychoterapeutką. Tymczasem do samochodu Sage włamują się złodzieje i Sage traci nawet to prowizoryczne schronienie. Z pomocą przychodzą April i Luca, oferując Sage własne mieszkanie. Codzienne przebywanie z Luką pozwala Sage pozbyć się resztek uprzedzeń wobec niego, pomiędzy Sage i Luką zaczyna iskrzyć, nawiązuje się między nimi emocjonalna i erotyczna więź. Niestety, kiedy wydaje się, że Sage uporała się z przeszłością i zaczyna żyć pełnią życia, przeszłość jeszcze raz przedstawia swe złowrogie oblicze i powraca w najmniej spodziewanej chwili, podczas błogich świątecznych dni.