W rozmowie z dziennikarzem Nickiem Eltzem, Maria Simma opisuje swoje życie, doświadczenia i przekazuje przesłanie, które usłyszała od dusz w Czyśćcu ciepiących.
Twórczość Marii Simmy wpisuje się we współczesny kierunek mistyki chrześcijańskiej. Książki z tej tematyki są o tyle problematyczne, iż wymagają istotnie wielkiej wrażliwości na sprawy duchowe i trafnego przygotowania teologicznego. Zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego żadne z objawień prywatnych nie ma charakteru dogmatycznego, a jeśli jest zgodne z Objawieniem biblijnym, może stanowić dopełniające wsparcie w rozwijaniu pobożności jednostkowej. Uwolnijcie nas stąd! może być pozycją pomocną dla tych, którzy sami nie potrafią otworzyć się na rzeczywistość duchową. Nie jest to jednak książka nakierowana na sensacyjne relacje z nadprzyrodzonych spotkań, lecz szczere świadectwo o potrzebie dużo obszerniejszego zaangażowania się w życie modlitewne.
Maria Simma (1915-2004) to prosta wieśniaczka z Austrii, która miała łaskę kontaktu z duszami czyśćcowymi. Trzykrotnie usiłowała wstąpić do klasztoru, lecz ze względu na stan zdrowia zawsze spotykała się z odmową. Od 1940 r. Zaczęła mieć widzenia dusz czyśćcowych. Widzeniom tym towarzyszyły dotkliwe cierpienia fizyczne. Teolodzy i psychiatrzy wielokrotnie badali Marię Simmę i nie dopatrzyli się śladów oszustwa czy choroby psychicznej. W rozmowie z dziennikarzem Nickiem Eltzem opisuje ona swoje życie, doświadczenia i przekazuje przesłanie, które usłyszała od dusz w Czyśćcu ciepiących.