Spełniają się słowa przepowiedni. Nadchodzi czas krwi…
Po długich trzynastu latach wojny do Jonki powraca syn króla Henryka. Grzegorz nie wie jeszcze, iż jest bliżej tronu, niż ktokolwiek mógłby sądzić. Po niespodzianej śmierci ojca obejmuje władzę, jednak straszna tragedia sprawia, że nowy monarcha pogrąża się w rozpaczy. Brak dziedzica komplikuje sprawę przekazania berła, z czego starają się skorzystać inni, snując intrygi mające na celu pozbycie się obecnego władcy. Ponadto według przepowiedni wkrótce na świat ma przyjść męski potomek siostry Grzegorza, który będzie stanowił poważne zagrożenie dla prawowitego następcy tronu. Harmonia i spokój w królestwie Jonki znów zostają zachwiane. Nad całą krainę nadciągają ciemne chmury zwiastujące burzliwe, krwawe czasy…
– Wróżba? – spytała wystraszonym głosem Żanna.
– Tak, z ognia i morskiej wody stara przepowie przyszłość twego dziecka – odparła cicho Florianna.
Starucha chwyciła coś, co przypominało zrobione z morskich wodorostów kropidło, i zanurzyła je w misie, po czym obficie skropiła ogień. Zasyczało. Ognisko niemal zagasło, wzbijając kłąb dymu.
– Lwica porodzi syna i ruszy na łowy! – krzyknęła.
Usłyszawszy o synu, król pokłonił się do samej ziemi.
– Nadchodzi czas krwi! Dopełnia się przeznaczenie Starego Ludu! – Znów skropiła ognisko. – Lwi książę włoży koronę! – wykrzyknęła stara. Król ponownie dotknął czołem ziemi. – Strzeż się, ludu Kamenii, nadchodzi czas krwi!
Grzmiące z oddali miecze zastępuje harmonia. W powietrzu czuć ogrom zmian i niepewności, które już krótko spłyną krwią. Emocje, intrygi i wewnętrzne walki. Pora zaszyć się ponownie w królestwie Jonki.
Marta Daft, martawsrodksiazek.pl
Książęce intrygi, rycerskie pojedynki, walka o władze – tego nie powstydziłaby się Elżbieta Cherezińska. Brak sentymentu do bohaterów pochwaliłby za to George R.R. Martin, a ja? Nie mogłam się oderwać od lektury i śledzenia dziejów królestwa Jonki. Polecam!
Marta Kraszewska, www.rudymspojrzeniem.pl
Zdumiewająca opowieść o zdradzie, nienawiści i niekończącej się wojnie o władzę. Gdzie miłość to przywilej dla nielicznych, a rodzina jest jedynie przepustką do realizacji nadmiernych ambicji. Nieustająca polityczna walka z nutą romantyzmu i honoru w tle. Pieśni dawnej Jonki otrzymały godną kontynuację!
Daria Żmuda, recenzjedevi.blogspot.com