Jest to książka frapująca. Hannah Arendt zaliczana jest standardowo do grona (wybitnych) filozofów polityki, ważnym jednocześnie ze względu na analizę reżimów hitlerowskiego i stalinowskiego, jak i poruszane poprzez nią kwestie żydowskie.
[Natomiast autorka] wyciąga [...] z pism Arendt pewien system antropologii filozoficznej lub, jak można to zamiennie określić, filozofii człowieka. [ ] Na jakiej podstawie Gurczyńska-Sady formułuje system antropologiczny i przypisuje go autorce Korzeni totalitaryzmu? Otóż twierdzi ona, że polityczne i inne rozważania Arendt oparte są na założeniach, które często pozostają ukryte, a czasem ujawniają się w postaci uwag rozsianych w jej pismach.
Te uwagi odszukuje, zestawia ze sobą, opatruje komentarzami, a założenia mniej albo bardziej ukryte wyciąga na jaw. Prof. Dr hab. Kazimierz Jodkowski