"Ciemna materia" to historia dwóch rozpadów: małżeńskiego związku i poprzedniej formacji ustrojowej naszego kraju. Przy czym wątek rozpadu PRL-u autor wplatał wręcz na gorąco w swoją opowieść. Powieść powstawała bowiem w latach dziewięćdziesiątych minionego wieku i została (wówczas pt. Sprawki tego świata) wskazana główną nagrodą w Pomorskim Konkursie Prozatorskim. Lecz Lech M. Jakób zrezygnował wtedy z jej publikowania. Zdecydował się na to dopiero teraz, po przeredagowaniu powieści, uzupełnieniu i zmianie tytułu. Czytelnik dostaje zatem rzecz najnowszą w dorobku pisarza, a równocześnie bardzo bliską opisywanym przez niego czasom, które ukazane są przez pryzmat losów mieszkającego na Pomorzu architekta, a także jego żony, wykładającej literaturę na jednym z pomorskich uniwersytetów. Towarzyszy im cała galeria oddziałujących na nich postaci uwikłanych w wydarzenia pośrednio i bezpośrednio wpływające na życie w „paranormalnej” rzeczywistości tamtego okresu. Niejednokrotnie rodzi to skrajne emocje, odbijające się w sposobie narracji – narracji oddającej wewnętrzny niepokój protagonistów i doskonale dostosowanej do ich heroicznych prób ocalenia tego, co skazane jest na rozpad, bez którego niemożliwe żeby jednak było świeże otwarcie.