Pełna przygód opowieść w stylu Juliusza Verne’a.
Aniela z Dominikiem wbrew chęciom jadą z rodzicami pod namiot. W domu zostawiają konsolę, gry, wakacyjne plany i... Korzystne humory. Bo co może spotkać dziesięciolatka i jego dwunastoletnią siostrę na niezbyt rozrywkowym kempingu wśród kompletnej ciszy mazurskich lasów? Walcząc z nudą, młodzi poszukiwacze przygód nie spodziewają się, jakie tajemnice skrywa to nadjeziorne królestwo. Ani tego, iż być może nie trafili do niego przypadkiem…
Dominik nie mógł się wygodnie ułożyć w swoim śpiworze. Poza tym karimata była ułożona trochę na ukos. W nogach leżał plecak z jakże niezbędnymi przyrządami, takimi jak apteczka, uzupełniające koce i – znając mamę – pewnie nawet drobna gaśnica o mocy wozu strażackiego. Nagle dostał poduszką w plecy. Cios nadszedł od strony Anieli.
– Bądźże wreszcie cicho, dzikusie! – syknęła starsza siostra. – Niektórzy chcą tu spać.
Braciszek już szykował się do kontruderzenia, gdy oboje usłyszeli dźwięk odpinanego zamka błyskawicznego. Spojrzeli zaniepokojeni i ze strachu zamarli w bezruchu. Obserwując wędrówkę suwaka, przestali nawet oddychać…
Andrzej Gręziak (ur. W 1988 r.) – z wykształcenia historyk, z zawodu muzyk, z zamiłowania pisarz. W okresie studiów próbował swoich sił w dziennikarstwie. Jego teksty ukazywały się w Tygodniku Powszechnym i w czasopiśmie Polityka. Lubi czytać książki, wywoływać fotografie i występować w teleturniejach – wziął udział w programie Milionerzy, a także Jeden z dziesięciu. Prywatnie jest szczęśliwym mężem i ojcem dwójki dzieci, od urodzenia związanym z Warszawą.