"Burki, hidżab, halal, szahid, samobójcze zamachy, masakry, honorowy mord, egzekucje, obcinanie głów... Polacy znali dotychczas zjawiska związane z islamem i na ogół islamski terror na ogół z medialnych doniesień.
Nie brali udziału w konfrontacji bojowników Allaha z Zachodem. Było jednak jedynie kwestią czasu, kiedy i oni staną się jego ofiarami. I to niekoniecznie u siebie w domu. Starczy, iż podróżują, jak do Tunezji. Terroryści sami wybierają miejsca ataków i swoje ofiary. Im zamach bardziej przypadkowy, bardziej atrakcyjny, tym groźniejszy, tym dotkliwszy. Tym większy strach, tym większy paraliż. Islamski terror w imię Allaha może uderzyć wszędzie, w pociągu, na przystanku, w kawiarni, w muzeum. Dlatego tak trudno się przed nim bronić. Dlatego, tak mnóstwo zależy od naszej postawy. To najpoważniejsze dziś wyzwanie dla zachodniej cywilizacji, jeżeli chce przeżyć.
Nowa książka producent Orzechowskiego, mieszkającego w Brukseli dziennikarza, publicysty, pisarza, autora pomiędzy innymi ""Holandii. Presja depresji"" oraz ""Belgijskiej melancholii"" opowiada o groźnych zjawiskach, które potwierdzają sukces islamistów w zachodniej Europie: od krwawych zamachów po wielki o miejsce na basenie kąpielowym. Najważniejsze pytanie - czy możemy z islamem przegrać - znajduje na kartach jego książki dramatyczną odpowiedź: my już przegraliśmy."