Koniec świata – ogłaszany przez media mniej więcej dwa razy do roku – spowszedniał. Hollywoodzkie wizje zagłady nuklearnej czy ekologicznej przysłoniły nam perspektywę prawdziwą i realną – Sądu Ostatecznego i powtórnego przyjścia na świat Chrystusa.
Książka prezentuje objawienia Maryjne pokazujące tajemnice przyszłości świata, wzywające ludzi do nawrócenia się i wewnętrznej przemiany, do odnowienia bliskiego związku z Bogiem. Jest ich zbyt dużo, by można je zignorować. Jedno z pierwszych ostrzeżeń padło w XIX w. W La Salette. W Fatimie Łucja widziała anioła z ognistym mieczem. W japońskim mieście Akita s. Agnes Sasagawe usłyszała od Maryi: „Będzie kara większa niżeli potop, nieporównywalna z niczym, co widział świat”. O nadchodzącym Sądzie Ostatecznym mówią także objawienia w Medjugorie oraz ostatnie, cenione przez Kościół, w Kibeho w Rwandzie.
Zjawisko objawień zwiększa się. Od początku chrześcijaństwa do końca XX w. Odnotowano ich kilkadziesiąt tysięcy. Zawierają zachętę do modlitwy, postu i nawrócenia. „Pomóżcie mi ocalić świat!” – woła do nas Matka Boska. Czy ludzie wreszcie usłyszą ten głos?