Imię św. Dominika jest ściśle połączone z modlitwą różańcową, ponieważ ten Święty z polecenia Królowej Niebios, Patronki swego zakonu, głosił ludowi odmawianie psałterza Maryi w celu zwalczenia heretyków albigensów.
Tradycji tej dowodzi obraz, umieszczony w kościele św. Jakuba w Muret a demonstrujący świetne zwycięstwo Szymona de Montfort w 1213 nad albigensami. Na obrazie tym Najświętsza Matka podaje różaniec św.
Dominikowi; z lewej strony Bogarodzicy klęczą Fulko, biskup tuluski, i Szymon z Montfort. Dwóch synów św. Dominika Alanus de Rupe, o którym wyżej wspomnieliśmy, i Jakub Sprenger, przeor koloński, przyczynili się wyjątkowo do zwiększenia różańca wymownymi kazaniami, w których wykładali tajemnice, ponieważ ich rozważanie należało już wtedy dopasowywać z odmawianiem tej modlitwy.
Gdy Papież Sykstus IV-ty dnia 12 maja 1479 popularną bullą ‘Ea quae ex fidelium’ ubogacił odpustami odmawianie różańca, prawie we wszelkich krajach zaczęły powstawać bractwa różańcowe. Niedokładna w niektórych punktach forma różańca coraz więcej się ustalała a św.
Pius V, zatwierdzając modlitwę kościelną w zakończeniu pozdrowienia anielskiego, bullą ‘Consueverunt Romani Pontifices’ z dnia 17 września 1569 ostatecznie ustanowił istotę tego nabożeństwa, złożonego z modlitwy ustnej i rozmyślania tajemnic, jak się ono dotąd odmawia.