Sześć podpisów otwiera nową erę w historii dwóch wrogich państw. Mija prawie dziesięć lat. Michael Stern i Vaux Lothar są już innymi ludźmi, a doświadczenia wojenne boleśnie odcisnęły się na ich ciałach i duszach.
Miedziak zapija się niemal na śmierć w jakiejś norze, a Vaux, przekonana, że on nie żyje, wychodzi za mąż za przyszłego króla Sunnysvard. Gdy nowo obrany władca podejmuje decyzję o pchnięciu państwa na inne tory, Vaux i Michael znów wracają do gry jako królewscy szpiedzy.
Tworzą drużynę i otrzymują tajną misję. Przedstawiają wysoko postawionym wojskowym i urzędnikom wrogiego państwa pewną intratną propozycję bez precedensu, która zmieni nie tylko sposób i cel prowadzenia wojny, ale i historię Sunnysvard oraz Ravenclowd.
„[…]Musieli odrzucić na bok wszystko, co czuli, wszelkie uprzedzenia i animozje. Musieli przestać żyć tym, czego ich nauczano od pokoleń. Każdy królewski w opinii dowolnego mieszkańca Ravenclowd to nietolerancyjny, zacofany i ksenofobiczny nacjonalista, który uciska każdego, kto jest mniej zamożny albo myśli inaczej aniżeli on.
Dla obywatela Sunnysvard każdy Kruk natomiast to żądny krwi liberał starający się zniszczyć ich wielowiekową kulturę i państwowość. Ale siedzieli i rozmawiali dzisiaj, starając się nadzorować swego języka i adekwatnej retoryki wypowiedzi.
Na szczęście dla wszelkich okazało się, że w jednym się zgadzali. A mianowicie w kwestii znaczącej – iż tym, czego potrzebuje świat, jest wojna". Hubert „Hunter" Gruszczyński Sam o sobie zwykł mawiać, że jest człowiekiem renesansu.
Z wykształcenia hotelarz, masażysta, instruktor samoobrony i survivalu,w głównej mierze wychowawca młodzieży. Na co dzień łączy swoją pracę z działalnością charytatywną i w grupach rekonstrukcyjnych i paramilitarnych.
Ośmiokrotnie odznaczony za swoją działalność, w tym odznaczeniami państwowymi.