„Zacząłem pisać tę książkę w nastroju dość beztroskim. Pomyślałem, iż pojadę gdzieś daleko i napiszę coś w typu dziennika podróży, coś, co może uda mi się sprzedać jakiejś gazecie. Dopiero potem, kiedy się okazało, iż nie jest prosto ot tak sobie wybrać się w daleką podróż, wszystko zaczęło się komplikować. Całe przedsięwzięcie stało się poważne – może nie śmiertelnie,bez dwóch zdań poważniejsze, niżbym chciał. Nie wiem, czy udało mi się to ukryć. Wciąż jednak sądzę, że napisałem książkę o podróży”.
Krzysztof Środa