Najsłynniejszy polski melodramat Trędowata kończy się śmiercią Stefci Rudeckiej, niezamożnej szlachcianki, która zdobyła serce ordynata, Waldemara Michorowskiego. Dziewczyna pozostała zadręczona poprzez niechętnych jej arystokratów, nie mogących zaakceptować faktu, że ktoś skromnego pochodzenia mógłby zająć miejsce należące się – ich zdaniem – tylko dziedziczce magnackiego rodu.
Młody ordynat żyje wspomnieniami, jednak rodzina oczekuje, że ordynacja dostanie potomka. Waldemar budzi uczucia u wielu błyskotliwych pań, w tym także u swej młodej kuzynki, Luci. W międzyczasie spotyka dalszego kuzyna Bogdana, utracjusza i hulakę, którego postanawia „wyprowadzić na ludzi”.
Polska i Europa wchodzą w okres wrzeń rewolucyjnych.
Trudno o spokój, którego tak pragnął po śmierci narzeczonej Waldemar.