Tajlandia. Pojechałam po miłość - , AZ#70B11298EB/DL-ebwm/epub (Joanna Morea)

To historia oparta na prawdziwych wydarzeniach z życia autorki. Jej samotna podróż do Tajlandii ma stać się rodzajem terapii po nieudanym związku i czasem, w którym bohaterka w samotności ma odnaleźć w sobie moc do realizacji swoich zawodowych jak i życiowych marzeń. Autorka w istotnie zgrabny sposób maluje nowoczesną, wrażliwą, podejmującą odważne decyzje polską kobietę, która zderza się niejednokrotnie z małomiasteczkową mentalnością otoczenia, a która równocześnie w sposób nietuzinkowy albo nawet kontrowersyjny stara się osiągnąć równowagę życiową. Czy samotna podróż do Tajlandii to klucz do osiągnięcia tejże równowagi życiowej?

Joanna Morea - muzyk, wokalistka, flecistka, saksofonistka, autorka tekstów, kompozytorka, aranżerka, absolwentka Królewskiego Konserwatorium w Brukseli na wydziale jazzu i muzyki rozrywkowej.

Podróżniczka. Zwiedziła ponad sześćdziesiąt krajów na niemal wszystkich kontynentach, jak dodatkowo odbyła dwuletnią podróż dookoła świata czego wynikiem jest pierwsza książka autorki Bezdroża, lodowce i rum (2011)

zarówno muzyka jak i zwiedzanie świata są jej wielką fascynacją. Muzyką dzieli się ze sceny zaś podglądaniem świata i ludzie w opowieściach i książkach.

RECENZJE:

Wyruszając w podróż dookoła świata wydaje nam się, iż jest ona spełnieniem naszych marzeń, zwłaszcza, gdy pragniemy dotykać tego świata z najbliższą naszemu sercu osobą.

Rzeczywistość weryfikuje zarówno nasze marzenia, jak i poddaje próbom uczucia.

Historia opowiedziana w tej powieści jest konfrontacją poezji naszych wyobrażeń z prozą dnia codziennego - jednak przekazaną nam w istotnie błyskotliwy sposób - jak w kalejdoskopie oglądamy kolorowe światy, poznajemy niezwykłych ludzi, bywamy w miejscach, które znamy tylko z telewizyjnych relacji.

Barwność i różnorodność tych opowieści podana plastycznym językiem - wręcz malowana obrazami - sprawia, iż odbywamy tę podróż razem z Autorką, która doprawiła całość swymi emocjami, co z kolei sprawia, że powieść zostawia w nas ślad - a my mamy wrażenie, że odciskamy ślad swych stóp w opisanej Tajlandii.

Bo to nie tylko podróż po dalekich zakątkach Ziemi,z zasady podróż po zakątkach serc - dwojga serc, które spotykają się, zaczynają bić w tym samym rytmie aby w końcu...

Ale o tym dowiecie się Państwo sami, gdy otwierając pierwszą stronę książki otworzycie drzwi do innego świata, w którym czeka na Was to, co najlepsze.

Czas podarowany tej książce nie będzie czasem straconym.

- Monika M Sawicka

PATRONAT MEDIALNY:

radio wnet, Businesswoman & life, kobietapuszysta.pl, walbrzyszek.pl, kobiety-lodz.pl