THRILLER PRAWNICZY I KRYMINAŁ – Z PRZEWAGĄ TEGO DRUGIEGO. Sędziowie są po to, żeby wymierzać sprawiedliwość, a nie po to, by dokonywać egzekucji. Okazuje się jednak, iż można to doskonale dopasować. Trzy lata wcześniej Lacy Stoltz, prawniczka zatrudniona w instytucji zajmującej się etyką zawodową sędziów ze stanu Floryda, odniosła ogromny sukces, ujawniając skorumpowaną sędzię, która otrzymywała milionowe łapówki od przestępczego syndykatu.
teraz, po trzech latach zajmowania się w głównej mierze papierkową robotą, nie posiadając żadnych poważnych wyzwań, Lacy umiera z nudów i jest gotowa na zmianę w życiu. Do czasu, aż nie pojawia się zagadkowa kobieta i nie wyjawia jej szokujących informacji.
Jeri Crosby – a przynajmniej tak się pokazuje – od dwudziestu lat próbuje na własną rękę znaleźć zabójcę ojca, emerytowanego profesora prawa konstytucyjnego, bo policja błyskawicznie zamknęła dochodzenie, a FBI wykazało niewiele znaczące zainteresowanie tą sprawą.
Po wielu wysiłkach Jeri udaje się trafić na trop zabójcy. Obsesyjnie szukając dalej, odkrywa, iż jej ojciec nie był jedyną ofiarą sprawcy. Nie zdoła mu jednak nic udowodnić, bo nie ma do czynienia z pospolitym przestępcą, lecz z florydzkim sędzią.
Ross Bannick, sędzia sądu okręgowego, zadowala się powszechnym poważaniem, jest bogaty, zna się na kryminalistyce, procedurach policyjnych, a głównie na prawie. Ma więc wszystkie właściwości, które powinny mu pozwolić realizować zbrodniczą zemstę – skreślać z listy kolejne osoby, które w jakiś sposób mu się naraziły – i pozostać bezkarnym.
I prawdopodobnie mógłby cieszyć się dalej nieposzlakowaną opinią, gdyby nie dwie kobiety, które zagięły na niego parol. POWIEŚĆ Z procesu Z LACY STOLTZ, PRAWNICZKĄ Z FLORYDY, KTÓRĄ CZYTELNICY POZNALI W „DEMASKATORZE".
JEDEN Z najlepszYCH KRYMINAŁÓW ROKU WEDŁUG „WALL STREET JOURNAL" Warto nie spać całą noc, by skończyć tę książkę. „The Sunday Times" Gotowość Grishama do podejmowania nowych wyzwań jest imponująca.
„The Wall Street Journal" świetnie napisany thriller. „Irish Independent"