Druga połowa XIX wieku, portowe miasto Sulaco, stolica Zachodniej Prowincji fikcyjnej Republiki Costaguany w Ameryce Południowej. Po latach dyktatur wojskowych i wojen domowych i słabych rządów republika wkracza w okres prosperity i stabilizacji.
Sulaco dzięki pobliskim pokładom srebra i budowie kolei staje się najzamożniejszą prowincją kraju. Lecz tam, gdzie są pieniądze, jest i władza – nie ma więc miejsca na sentymenty – i nad krajem zbiera się kolejny przewrót wojskowy.
Umieszczając akcję w niestabilnym młodym państwie, przeżartym korupcją, wstrząsanym przewrotami i rewolucjami, prowadzonymi w imię dobra ludu, a kończącymi się zamianą jednego tyrana na innego - Conrad w przenikliwy sposób zarysował mechanizmy polityczne i ideologiczne typowe dla miejsc gdzie korupcja, bezwzględność, chciwość i poczucie niesprawiedliwości osiągają skrajne formy.
Jednak mechanizmy władzy to tylko jeden z bohaterów powieści. Innym jest Nostromo – młody genueński marynarz, nadzorca robotników, filar społeczności, człowiek honorowy, dumny i nieustraszony, wzór w oczach biednych i bogatych.
Postać nieskazitelna i niemal mityczna. Oraz złodziej. Co pchnęło osobę prawą do sprzeniewierzenia się własnym przekonaniom? Jakie konsekwencje niesie za sobą taki dylemat moralny? Czy realne jest odkupienie? Joseph Conrad ponownie zadaje pytania o granice etyki i skomplikowane wybory w sytuacjach ekstremalnych.
Nowy przekład Macieja Świerkockiego wydobywa z tej prozy to wszystko, dzięki temu uznaje się Conrada za giganta literatury światowej. Przełożył Maciej Świerkocki. Posłowiem opatrzył Michał Komar.