Historia starych domostw, starej, wrednej ciotki i efektownego Kopciuszka. Oczywiście Kopciuszek spotyka przepięknego księcia i staje się bogatą księżniczką, w czym niebagatelny udział posiadają minione pokolenia. " Zajrzałam za zamknięte drzwi, ponieważ znajdowały się najbliżej... Sypialni chyba... Telefonu nie zobaczyłam. Zajrzałam za następne, uchylone. O matko jedyna moja...! Jedne zwłoki, dostarczone mi z zaskoczenia, to było najzupełniej dosyć, drugie stanowiły przesadny nadmiar. Chryste Panie, na co ja się tu nadziałam...?!" (fragment powieści)