22-letni Sober jest byłym wokalistą zespołu The Beat. Po dwukrotnym morderstwie ucieka i zaszywa się na przedmieściach Londynu. Początkuje wieść spokojne życie cichego psychopaty mordującego nocą w pobliskich ruinach krematorium. Sober wyznaje prawo: jeśli mam żyć na tym świecie, to przynajmniej tak, jak chcę. I tak jest. Nikt się go nie czepia, wszyscy dawno zostawili go w spokoju. Nikt jednak nie przestał się go bać. Obłąkaniec, psychiczny, nienormalny – tak widzą go sąsiedzi. Lecz on należycie wie, iż ludzie są głupi i lubią wymyślać najróżniejsze bzdety wyssane z palca. Bo Sober jest nieszablonowy, jedyny w swym rodzaju, uzdolniony artystycznie i świadomy swej wartości. Gdy pewnego dnia naprzeciwko jego domu wprowadza się nieodgadniona dziewczyna, która mogłaby zostać jego bratnią duszą, czuje ekscytację pomieszaną z irytacją. Nagle przestaje być jedyny, bo jego dar nosi w sobie także ktoś inny. Kiedy Sober i Blair nawiązują znajomość, zaczyna się prawdziwa psychoza.
Krew w jego żyłach wrzała, serce przyspieszyło, a oddech stał się istotnie nierówny. Wziął zamach, ale wtedy zagadkowa osoba ekspresowo odwróciła się i zrobiła to samo co on. Nagły zwrot akcji całkowicie go zdezorientował i sprawił, że chłopak zamarł w bezruchu.
Zakapturzona postać uniosła głowę. Jak się okazało, była to dziewczyna o szaroniebieskich oczach, w których można było zobaczyć ten sam błysk co w oczach Sobera. Ich spojrzenia spotkały się, a wtedy oboje poczuli dziwną energię przechodzącą poprzez ich ciała. Obydwoje byli wpatrzeni w swoje oczy tak głęboko, jak głębokie było szaleństwo każdego z nich.
– Kim jesteś? – Pierwsza spytała dziewczyna, nie przestając celować nożem w nieznajomego.