Celem tego ćwiczenia jest przyspieszenie realizacji Twojego marzenia/życzenia. Czy wiesz już, jaki jest największy sekret Sekretu?
Jest tak oczywisty, iż pewnie wielokrotnie przechodziłeś obok niego, a jednak dopiero dzisiaj spojrzysz na niego w taki sposób, który sprawi, iż lepiej go zrozumiesz, albo spojrzysz na niego z jeszcze innej strony. Generalne przesłanie jest takie: „przyciągasz to, co masz w swoim umyśle”.
Obrazy, myśli, uczucia, które „generujesz” sprawiają, że wraca do Ciebie to, co wyślesz. Stąd m.in. Jezus mówił, że „po owocach ich poznacie” – mówić, myśleć, wyobrażać sobie można mnóstwo, lecz patrząc na „owoce” możemy stwierdzić, jaka była jakość tych działań. Stąd także możemy wydobywać wnioski o nas samych.
Są ludzie, którzy myślą, że sami realizują swoje marzenia, życzenia... Do pewnego stopnia mają rację – muszą chcieć czegoś, żeby im się to zrealizowało. Z drugiej strony, realizacja marzenia/życzenia nie odbywa się w oderwaniu od świata – za każdym razem dzieje się to w jakimś środowisku, z jakimiś ludźmi, albo wśród jakichś lub dzięki jakimś ludziom... Czy tego chcemy, czy nie, świadomie, czy nieświadomie – wszyscy komunikujemy się ze sobą. Nieważne, czy coś mówisz – JESTEŚ – chodzisz, oddychasz, ubierasz się, patrzysz, czujesz, myślisz – informacja płynie z i poprzez Ciebie cały czas.
Spójrz na ludzi wokół Ciebie... Jak wyglądają, jak się zachowują... Każda z tych osób ma swoje cele, marzenia – życzenia, do których dąży, albo do których boi się dążyć. Czy, gdyby to było w Twojej mocy, pomógłbyś albo pomogła tej osobie w osiągnięciu jej celu?
tak samo inne osoby pomagają Tobie w każdej chwili!
Być może pomyślisz teraz o tych wszystkich „zawistnikach” i „kłapouchych”, którzy wydają się działać wręcz przeciwnie, torpedując wszelkie przejawy twórczego myślenia i dążenia do marzeń swoją postawą niemocy, niewiary, zazdrości itp....
I bardzo poprawnie, bo możesz wtedy w dodatku zastanowić się, dlaczego ich spotykasz?... Które pytanie jest Ci bliższe:
czy
Dlaczego o to pytam? Ponieważ Wszyscy Ci pomagają! Dlatego spora część „mistrzów pozytywnego myślenia” poleca niejednokrotnie opowiadać o swoich marzeniach, celach innym ludziom.
Druga część „mistrzów pozytywnego myślenia” wręcz przeciwnie, odradza opowiadanie o swoich celach. Pierwsi mówią: „opowiadaj, by zarazić innych swoją pasją”. Drudzy mówią: „nie opowiadaj, zwłaszcza na początku, bo świat pełen jest 'kłapouchych', a oni nie działają dobrze na twoją podświadomość”.
Co robić? Gdzie jest „złoty środek”? Opowiadać tym, którzy Cię wspierają, nie opowiadać tym, którzy Ci przeszkadzają. Starczy tylko odróżnić jednych od drugich. Dzięki czemu ćwiczeniu opowiesz o swym celu wszystkim istotom, które Cię wspierają.