A co to takiego ten trawers? Kurs w poziomie, bez wzniesień, cwane odbicie od szlaków znaczonych w przewodnikach? Szansa na prędki odwrót w razie załamania? Bez takich złudzeń w demolatorium, krokodylki!
Raczej likwidacja punktów asekuracyjnych, jednakowo groźna dla wspinacza prowadzącego, jak i jego towarzyszy w lekturowej wspinaczce. Nawigacyjna zmyła, gdy punkt przybliżający się do obserwatora okazuje się dla niego punktem oddalenia.
Zawieszenie uwagi z możliwością rozstawu. Podkręcenie ryzyka urazu. Rozpięcie czytelnika na trawersie hasztagu. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.