Są w twórczości ks. Twardowskiego tematy, które powracają nieprzerwanie – w wierszach, homiliach, rozmowach. Należy do nich na pewno "Nadzieja". Jan Twardowski wiązał z nią sens swojego życia – i jako kaznodzieja, i jako poeta, i jako człowiek po prostu.
Podkreślał: „za każdym razem starałem się budzić i podtrzymywać nadzieję. Włączałem się w obfity nurt modlitw Kościoła, głoszącego nadzieję". I jeszcze: „W świecie niewiary próbuję mówić o wierze, w świecie bez nadziei – o nadziei, w świecie bez miłości– o miłości.
W swojej poezji chciałbym przekazywać nadzieję". Mówił nie tylko o człowieku, który może pokładać nadzieję w Bogu, ale i o Bogu pokładającym nadzieję w człowieku. A przeważnie wierzył w to, że nadzieja pozwala nam patrzeć dalej.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.