delikatny smak maślanych ciasteczek w połączeniu z mleczną czekoladą przywołuje wspomnienia z dzieciństwa, pełne takich minimalnych, słodkich przekąsek, ofiarowywanych z czułością i podjadanych w sekrecie, kiedy nikt nie patrzył. Szczypta różowej soli z wysokich Andów przenosi te wspomnienia w inny, jeszcze wspanialszy wymiar - czy może istnieć smak bardziej rozczulający i uzależniający zarazem?
Dlaczego belgijska czekolada uważana jest poprzez wielu za najlepszą na świecie? Decyduje o tym nie tylko najwyższa jakość ziaren kakaowca, którego używa się do jej wyrobu. Belgijska czekolada to na ogół istotnie długa, bogata i barwna tradycja oraz działająca w służbie tej tradycji technologia.
Cukiernikom spod znaku Dolfin od dziesięcioleci przyświeca jeden i ten sam cel: harmonijne połączenie naturalnych, autentycznych i naturalnych komponentów z rewelacyjną masą czekoladową. Owoce, przyprawy, zioła, kwiaty, rozmaite orzechy oraz inne słodkości - te i inne dodatki pozwalają nadać czekoladzie nowy, niemal nieporównany wcześniej smak, uwydatniając jednocześnie wszystkie jej zalety.
Dolfin czerpie z tradycji i natury, ale stawia także na nowoczesność. Wzbogacona oryginalnymi dodatkami czekolada ma smakować tak, jak nigdy wcześniej, ma być inspirująca, zaskakująca i cudownie pyszna - a przy tym zawierać ma jak najmniej tłuszczu i cukru.
Daj się porwać wyobraźni cukierników Dolfin i rozpocznij prawdziwą przygodę ze światem czekolady!