Korespondencja rodziny Artwińskich (1889-1983) jest niepowtarzalnym źródłem opisującym trzy pokolenia jednej rodziny. Życie prywatne i zawodowe Stefana Artwińskiego - ostatniego prezydenta Kielc w II Rzeczpospolitej, jego rodziców, żony, a także dzieci. Na kartach książki czytelnik może odnaleźć nieznane dotąd szczegóły dotyczące ich wzajemnych relacji i motywów działań, na dodatek przesyłane wiadomości zawierają cały wachlarz emocji: troskę o drugą osobę, szacunek dla najbliższych, lecz czasem także irytację i wzajemne oskarżenia. Jest to jeszcze interesujące źródło pokazujące dwudziestowieczną burzliwą historię Polski. Okres ten przyniósł sporo zmian. Można dzięki listom zapoznać się z funkcjonowaniem i sposobem myślenia niepokaźnej szlachty zamieszkującej gubernię kielecką końca XIX i początku XX w., następnie zobaczyć dzień codzienny inteligencji kieleckiej, krakowskiej, a także lwowskiej w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Niezwykle przejmujące teksty zachowały się z lat II wojny światowej. Korespondencja oddaje realia okupacji: rozpacz związaną ze stratą najbliższych, rozłąkę z rodziną, osłabienie więzi międzyludzkich i pogorszenie jakości życia. Z kolei treść powojennych tworzyw to typowo zmagania z "władzą ludową", lecz także z przemijającym życiem. W tym kontekście publikowana korespondencja ma walory uniwersalne, ponieważ podobną drogę w XX w. Przechodziło mnóstwo innych inteligenckich polskich rodzin.