Z położonego obok gospodarstwa dobiegło przeciągłe wycie, odpowiedziało mu kolejne, od strony usytuowanej nieco dalej zagrody. - Nie wiem, Zbyszek... To mój ojciec jednak jest. - niewiele cię wczoraj nie zatłukł jak śmiecia, jak najgorszego kundla... - Wiem, ale... Nie jestem pewien. Muszę zdecydować już dzisiaj, w tej chwili? poprzez chwilę stał nieruchomo. - Dam ci jeszcze jeden dzień do namysłu, ale już ostatni. Jeśli nie będzie cię jutro w tym samym miejscu, sam będziesz sobie winien. - dobrze - odparłem. Wcześniej starałem się nie patrzeć na jego twarz, dzisiaj to zrobiłem. Nie wyglądał już tak okropnie albo przynajmniej tak mi się zdawało. Podszedł do mnie i wyciągnął rękę. - W takim razie mam nadzieję, że do jutra. Wahałem się przez jakiś czas, ale w końcu przemogłem obrzydzenie i ścisnąłem jego dłoń. Była zimna, miękka i oślizgła. Poczułemznikome kości, wystające spod skóry i rozkładających się tkanek. Niedługo później stałem na drodze sam, wsłuchując się w oszalałe wycie psów z całej wioski. Zanim ruszyłem dalej, odruchowo przybliżyłem prawą rękę do twarzy. Nie wyczułem niczego, poza zapachem mojego potu i krwi, którą wieczorem ocierałem z ust, a która już dawno zdążyła zaschnąć... (Fragment tytułowego opowiadania tomu) Zapraszamy do mrocznego świata wykreowanego poprzez jednego z najpopularniejszych polskich pisarzy grozy, który potrafi wywołać u odbiorcy gęsią skórkę, lecz też często zainspirować do głębszych przemyśleń. Zbiór "Opowiem ci mroczną historię" usatysfakcjonuje zarówno zdeklarowanych zwolenników horroru, jak i czytelników sporadycznie sięgających po ten typ literatury. "Opowiem ci mroczną historię" to pierwszy zbiór krótszych tekstów autorstwa Stefana Dardy. Zawarte w nim utwory powstawały poprzez kilka lat i są niejako zwieńczeniem oraz podsumowaniem pierwszego etapu twórczości Autora. W publikacji można znaleźć opowiadania, które czytelnicy mogli poznać już wcześniej - jak choćby nominowane do Nagrody Zajdla "Ostatni telefon" i "Spójrz na to z drugiej strony" - czy tytułowe "Opowiem ci mroczną historię", opublikowane wcześniej w jednej z polskich antologii grozy i za granicą. Zbiór także teksty nigdzie wcześniej niepublikowane, jak chociażby utwór "Nika" (Stefan Darda mierzy się w nim ze znaną ze słowiańskiej mitologii postacią wampira) czy opowiadanie "Pierwsza z kolei" - poruszający formą i przerażający realizmem tekst niezawierający wątków fantastycznych.