Pod koniec sezonu, na nadmorskim deptaku pojawia się Kacper Rawicz, długowłosy, młody pan. Twarz zasłania mu gęsta broda, a piwne oczy spoglądają z rzadko spotykaną melancholią.
podczas słuchania „Pokurcza” nie raz będziecie sobie zadawać pytanie: Kim pan jest, panie Rawicz? Dlaczego tak pilnie strzeże pan swych tajemnic?
Nakładając maskę, nie tylko skrywamy twarz, chowamy pod nią zwykle własne ułomności, słabości, lęki. Czujemy się silniejsi i bezpieczniejsi, bo jeżeli choćby popełnimy błąd, kto inny będzie za niego odpowiadał. Czy zawsze jednak cudza skóra na nas nadaje się? Czy nie deformuje ona naszego jestestwa, czyniąc z nas pokurcza?