Dziewczyna z sąsiedztwa, 005 (Parlando)

"Dziewczyna z sąsiedztwa jest prawdziwa w sposób, w jaki większość lubianej literatury nigdy nie będzie. Nie nosi w sobie jedynie obietnicy przerażenia, lecz naprawdę w nie wprawia. Nie można się od niej oderwać, co do tego nie ma wątpliwości. Czytelnik znajdzie tutaj strony, których będzie obawiał się przewrócić, i będzie bał się od nich odwrócić.
Jack Ketchum jest pisarzem obdarzonym niesamowitym instynktem, którego ponure postrzeganie ludzkiej natury, za jedynych rywali ma, być może tylko, Franka Norrisa i Malcolma Lowry’ego. Wydaje mi się, że świat literatury byłby o dużo uboższy bez niego. Jest on prawdziwym obrazoburcą, naprawdę korzystnym pisarzem, jednym z niewielu spoza Kręgu Wybrańców, którzy naprawdę się liczą."

- Stephen King

Oto oparta na faktach historia, która wstrząsnęła Ameryką.

Lato 1958 roku, przedmieścia śladowego miasteczka. Atrakcyjna młodziutka Meg, po nagłej śmierci swoich rodziców, trafia wraz z siostrą pod opiekę ich ciotki, Ruth. Kuzynostwo i otoczenie rychło włączają Meg do Gry - swoistej zabawy, w której uczestnicy nie stronią jednak od przemocy i wzajemnych upokorzeń. Niestabilna emocjonalnie Ruth rozpoczyna manipulować zachowaniami dzieci i zezwalać im na coraz śmielsze praktyki. Hamulce moralne puszczają. Wydarzenia zaczynają eskalować dramatycznie.

Jack Ketchum z niezwykłą łatwością wciąga nas w dramat młodej Meg. Język powieści jest prosty, wręcz bezkompromisowy; zdania krótkie, chłoszczące. Śledzenie narracji jest jak schodzenie po piaszczystej skarpie. W każdej chwili możemy stracić grunt pod stopami i osunąć się w szaleństwo.

Skala okrucieństwa i cierpienia a także świadomość, iż historia, za którą podążamy, wydarzyła się naprawdę, sprawiająniezaprzeczalnie nie jest to powieść dla każdego. "Dziewczynę z sąsiedztwa" zgodnie uznaje się za jedną z najokrutniejszych powieści w historii gatunku. Miłośnicy będą zachwyceni, lecz przypadkowy czytelnik może zostać wystawiony na odczucia spoza znanej sobie skali.