Autor na przykładzie Ligi Narodów przedstawia próbę rozwiązania kluczowego problemu historii ludzkości - wojny. Autor szuka odpowiedzi na pytanie, dlaczego Liga nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Sugeruje, iż przyczynami słabości Ligi były arbitralne dążenia mocarstw, które ją stworzyły, branie pod uwagę tylko interesów najsilniejszych jej członków, a nie potrzeb bardziej ogólnych, nieporozumienia i kłótnie w gronie aliantów z jednej strony - a z drugiej silne dążenia rewizjonistyczne pokonanych w I wojnie światowej państw.