Tytuł,,Kształtowanie koncepcji hospicyjnej w warszawskiej medycynie..." odsłania jej trudne początki od połowy XIX w., pod brzemieniem zaboru rosyjskiego. Heroiczne starania o zorganizowanie opieki nad bezdomnymi, nieuleczalnie chorymi, dotyczyły niezwykle działalności Sióstr Franciszkanek.
Ich codzienne zmagania z cierpieniem chorych, z głodem z brakiem optymalnych warunków sanitarnych, słowem - zabieganie o ulepszenie ich marnej jakości życia, odsłania zarazem realia opieki nad ciężko chorymi i umierającymi w tamtym okresie.
Praca odsłania realia spontanicznego zrywu ludzi wrażliwych, borykających się z problemami, wykraczającymi nieraz poza ludzką trwałość. Wszelkie inicjatywy utrudniała restrykcyjna polityka zaborcy, brak środków finansowych, codzienna walka z głodem.
Wszelka działalność o znamionach konspiracji, wymuszała ścisłą współpracę i wymagała wielkiej odwagi. Tłem tych działań był więc istotnie niełatwy dla społeczeństwa Warszawy okres, któremu na imię była wszechogarniająca bieda a wraz z nią przeróżne patologie społeczne.
Praca ukazuje problem niesienia podstawowej pomocy chorym, jednocześnie z punktu widzenia potężnej osoby, jak i szpitali. Pokazuje wysiłki lekarzy, literatów, społeczników, filantropów aby podźwignąć z zapaści najbiedniejsze warstwy społeczeństwa, zapewnić im konieczne minimum do przeżycia.
Można więc przyjąć, iż dzisiejsza opieka hospicyjna zanim przyjęła adekwatny kanon, okupiona była poświęceniem altruistów, a także cierpieniem chorych. Leki tego okresu nie likwidowały bólu w pożądanym zakresie.
ponadto uważano w duchu wiary katolickiej, że cierpienie,,nie idzie na marne", bo stanowi wartość jako odkupienie za grzechy. Stąd mogło stanowić pocieszenie dla chorego, który w swym bólu był bliżej Boga, miał swój udział w Bożej męce.
Tym samym dar ostatniego namaszczenia uważano za najcenniejszy, za przepustkę do ulepszonego świata. Poglądowi temu przeciwstawiano prawo człowieka do uśmierzania cierpienia, jako czynnika szkodliwego, nieprzydatnego do niczego.
Podejmowano liczne próby walki z bólem, prowadząc doświadczenia na pacjentach. Praca pokazując problemy społeczne drugiej połowy XIX w. Przedstawia ważne postacie tego okresu, ich bogate osobowości, poglądy, dokonania, wrażliwość na krzywdę, lecz i na piękno.
Przy okazji zgłębiania wiodącego problemu, tworzenia się zalążków opieki hospicyjnej, prezentuje (jak to w życiu) - dobro i zło: egocentryzm i bezduszność warstw uprzywilejowanych, a tuż obok ludzi przepełnionych szczytnymi ideałami i siostry, zabiegane, służące pomocą, które warto bliżej poznać.