Autor ukazuje historyczne i filozoficzne tło, na którym toczyły się ubiegłowieczne obfity o kondycję cywilizacji europejskiej doby progresywności. W tym kontekście analizuje główne wątki dyskusji pomiędzy zwolennikami "wiary" a obrońcami "rozumu".
Stara się ukazać konkretne i słabe strony obu tych stanowisk, inspiracje, jakie niosą, i zawarte w nich ograniczenia. Próbuje odpowiedzieć na pytania: Czy w czasach zwątpienia w przewodnie idee i pokaźne narracje spór o wiarę i rozum ma jeszcze sens$316 Czy w warunkach "płynnej" rzeczywistości warto podejmować dyskusje nad kondycją świata i szukać dróg jego naprawy$317 W książce tej pragnę przyjrzeć się jednemu z ważniejszych sporów współczesności.
U źródeł tego sporu leży pytanie o kondycję cywilizacji europejskiej. W całej tej wielce złożonej i wielowątkowej refleksji refleksji, która zdominowała całe minione stulecie i nadal w najkorzystniejsze się toczy pytanie to nigdy nie miało wydźwięku neutralnego.
(...) Najkrócej mówiąc, chodzi tu o pytanie o miejsce i rolę rozumu i wiary w życiu społecznym. Używając tu określenia rozum i wiara, mam na myśli, z jednej strony, wszelkie doświadczenie odwołujące się do sfery materialnej, empirycznej, do tego, co wymierne i użyteczne, z drugiej zaś to, co duchowe, wyrastające z intuicji i duchowej wrażliwości człowieka.