Misza, jako jedynaczka, od za każdym razem była zapewniana o swojej wyjątkowości. Nawet imię, ale męskie, zostało jej nadane po to, by wyróżniała się z tłumu. Niecierpliwie czeka więc na świetlaną przyszłość, której wizję roztaczają przed nią jej bliscy. Gorzkie rozczarowanie...